Szymon |
Wysłany: Pią 12:21, 03 Kwi 2009 Temat postu: |
|
Wydaje mi się, że droga do/z Wrocławia jest wystarczająco dziurawa i pełna utrudnień, progów itd, żeby zepsuc samopoczucie. Dodatkowe "niszczenie" naszej drogi uważam za bardzo zbędne. Możemy sami wyciągnąc kilka kostek, zrobic parę dziur i efekt będzie podobny. Nie o to chodzi, żebyśmy męczyli się jeżdżąc po drogach. Możemy zaapelowac do mieszkańców, zeby jeździli wolniej i uważac wychodząc przed dom. Zdrowego rozsądku nic nie zastąpi. Poza tym droga nie jest miejscem do zabawy - na kopanie piłki mamy ogródki za domem. Kłopot narazie polega na tym, ze niewiele osób ma kostkę na podjeździe i parkuje auta na posesji. Przez to nie zostaje miejsce na spacer i ograniczamy widocznosc wyjscia z posesji. Progi tego nie zmienią. Drodzy Państwo popatrzcie na przykład ulicy Chłopskiej - progi powstały (ogromne), teraz są poprawiane. I tak w koło. Popatrzcie na nasze drogi. To obraz nędzy i rozpaczy. Nie denerwujecie się Państwo pokonując progi na Chłopskiej, lub męcząc się na kostce za przejazdem kolejowym? Chcemy na własnej drodze się męczyc? Narazie nie znajduję argumentu za. Może ktoś mnie jeszcze przekona. |
|